Tiulowa spódnica
Nie wiem jak wy, ale ja będąc małą dziewczynką marzyłam tylko i wyłącznie o jednym… Obiektem mojego pożądania, przedmiotem, który spędzał mi sen z powiek, rzeczą która uczyniłaby mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi była tiulowa spódnica, dokładnie taka, jaką zwykły nosić baletnice. Oczami wyobraźni widziałam siebie przemierzającą ulice rodzinnego miasteczka w tej szeleszczącej i słodkiej jak cukierek spódnicy… Niestety moje marzenia były wtedy tylko mrzonką. Na jakiś czas zapomniałam więc o tiulowym cudzie. Chęć posiadania spódnicy primabaleriny powróciła w momencie, kiedy w telewizji obejrzałam serial „Seks w wielkim mieście”, a w nim główną bohaterkę Carrie Bradshaw odzianą w moje marzenia!!!