Czytnik książek elektronicznych – Kindle Paperwhite

Kindle Paperwhite to nowy czytnik z ekranem dotykowym, przeznaczony do e-booków i gazet od Amazona.  Jest to następca Kindle Touch i pierwszy z czytników Kindla z dodatkową warstwą oświetlającą ekran przy pomocy diod LED.

czytnik e-booków marki Kindle

 

Noszenie tradycyjnych książek odchodzi do lamusa, niestety są zbyt ciężkie, a po drugie ich czytanie w zatłoczonym metrze albo tramwaju jest znacznie mniej komfortowe niż korzystanie z Kindla.  Wielkość ekranu urządzenia to 6 cali, dzięki czemu możemy je wszędzie ze sobą zabierać. Wprowadzony w tym modelu ekran dotykowy ułatwia nawigację, zmiana ta pokazuje, że Amazon stara się nieco upodobnić w obsłudze swoje urządzenie do coraz powszechniejszych tabletów. Największą zaletą nowego Kindla jest wspomniany w nazwie Paperwhite, który sprawia, że czytany tekst jest bardziej widoczny i przyjemniej się go przegląda. Paperwhite to nic innego jak dodatkowa warstwa podświetlająca ekran. Podświetlanie odbywa się za pomocą specjalnych diod LED, które sprawiły, że zniknęło  wrażenie szarości ekranu.

Niestety w nowym modelu szwankuje numeracja stron, a Kindle zamiast precyzyjnego numeru strony pokazuje nam ilość przeczytanego tekstu procentowo oraz  lokalizację. Niestety lokalizacja jest nieczytelna, ponieważ wskazuje na przykład na stronie 200 z 600 lokację numer 3666 – co zupełnie niczego nie mówi użytkownikowi.

Zastosowanie ekranu dotykowego ułatwiło przechodzenie pomiędzy stronami, bez potrzeby wciskania bocznych przycisków. Na urządzeniu bardzo dobrze wyświetlają się polskie znaki. Sam ekran jest jednak znacznie gorszy niż w tabletach. Czasami nie reaguje na dotknięcia palcem i niepłynnie przesuwa tekst.

Na Kindlu bardzo dobrze czyta się prasę, niestety w Polsce wciąż dostępne są jedynie płatne serwisy Gazety Wyborczej, Polityki i Tygodnika Powszechnego,.

Kindle Paperwhite to krok w dobrym kierunku, nie mniej jednak irytujące są w nim takie mankamenty jak kiepska obudowa i długie wczytywanie książek oraz stron. Wydaje mis się, że Amazon musi się zdecydowanie bardziej postarać, żeby nawiązać w przyszłości walkę z dynamicznie rozwijającymi się tabletami, a jak wiadomo konkurencja nie śpi…