Bransoletkowy zawrót głowy

Z żalem żegnamy się z latem i letnimi stylizacjami. Powoli zaczynamy kompletować typowo jesienną garderobę…. Stawiamy na grube swetry z golfem, ciepłe dzianinowe sukienki i botki. Jest jednak coś, co śmiało możemy przemycić z letniej szafy. Mowa tu o kolorowych bransoletkach z koralików. W mijającym sezonie były one niekwestionowanym hitem. Tej jesieni nadal będą gorącym „must have”.

Taka kolorowa (najlepiej w odcieniu soczystej czerwieni lub fuksji) bransoletka z koralików genialnie dopełni jesienną stylizację. Doda też codziennym zestawom nutki charyzmy i charakteru. Cudownie przełamie wszechobecną w jesiennych kolekcjach czerń i szarość. Wniesie do szaroburego jesiennego krajobrazu tchnienie lata.

Koralikowe bransoletki (zarówno te klasyczne, jak i z doczepioną zawieszką) jesienią nosimy podobnie jak latem. Mimo, że koraliki kojarzą się ze stylem boho i etno wcale nie musimy nosić ich dosłownie. Zestawiajmy je z obcisłymi sweterkami w stylu lat 50-tych i ołówkowymi spódnicami, białymi koszulami, czarnymi sukienkami i parkami w militarnym stylu. Łączmy z seksowymi botkami, jak również butami w stylu biker.

Zakładając bransoletkę z koralików pamiętajcie o jednym, że lubi ona być w centrum zainteresowania i w codziennych stylizacjach chce grać główną rolę. Nie łączcie zatem tego typu bransoletek z dużymi naszyjnikami lub kolczykami XXL. Jeśli nie potraficie obyć się bez kolczyków, wybierzcie raczej te wkręcane zamiast wiszących. Tak naprawdę bransoletka z koralików sama w sobie jest na tyle ozdobna, że nie potrzebuje już dodatkowego towarzystwa.

Jesteście gotowe na nowy sezon? Ja nie ukrywam, że w swojej szkatułce na biżuterię posiadam kilka koralikowych cudów, tak więc jesień mi nie straszna! Na jeszcze opalonej po lecie skórze, kolorowa bransoletka z koralików będzie prezentować się jak milion dolarów 😉