W natarciu: sznurowane buty na płaskiej podeszwie

Latem zeszłego roku podbiły serca kobiet i zostały okrzyknięte jednym z najbardziej kobiecych elementów damskiej garderoby, mimo że swoim designem przypominają typowo męskie obuwie. Ale jak wiadomo, moda nie od dziś lubi takie nietypowe rozwiązania. Im bardziej na przekór – tym lepiej.

Sznurowane buty na płaskiej podeszwie to doskonały kompromis między szykiem, a komfortem. W końcu każda z nas lubi od czasu do czasu nie tylko dobrze wyglądać, ale także czuć się wygodnie. Nie zawsze mamy ochotę i chęci, aby perfekcyjny look stawiać ponad własny komfort. Czasami lubimy wyluzować… zwłaszcza gdy nadchodzi weekend.

Oksfordy, jazzówki, angielki – nieważne jak będziemy je nazywać. Najważniejsze jak będziemy je nosić. Bo buty na płaskiej podeszwie można traktować bardzo serio lub z lekkim przymrużeniem oka. Można je nosić na sportowo, glamour i w wydaniu casual.

Te jakże eleganckie i szalenie stylowe buty wyśmienicie sprawdzają się w parze ze spodniami w kant oraz dżinsowymi rurkami. Fajnie prezentują się też ze zwiewnymi sukienkami w kwiatowe printy oraz kraciastymi spódniczkami, które wyglądem przypominają szkolny mundurek. Pasują zarówno do skórzanej ramoneski, jak i klasycznego trenczu. Odnajdują się też w towarzystwie modnej w ostatnim czasie bomber jacket, zwłaszcza jeśli ta wygląda jak wiosenna łąka.

Tym z was, które zechcą potraktować je dosłownie, a więc po męsku, polecam nosić z dobrze skrojonym garniturem lub garsonką (oczywiście w nowoczesnym wydaniu).