W czasie wolnym… czas na zumbę!

Masz trochę wolnego czasu i nie wiesz jak go zagospodarować? Jeśli tylko lubisz aktywność fizyczną i odpowiada ci latynoski klimat, mam dla ciebie propozycję – zapisz się na zumbę!

tańcząca dziewczyna

 

Zacznijmy od tego czym właściwie jest zumba. W kolumbijskim slangu słowo to oznacza „baw  się i ruszaj”, co może naturalnie nasunąć skojarzenie z aerobikiem. Całkiem słusznie, gdyż zumba jest swego rodzaju hybrydą tańca i aerobiku. Jej założeniem jest dobra zabawa, której efektem ma być poprawa sylwetki i dobre samopoczucie.

Niektórzy mogą obawiać się tej formy aktywności, kiedy pomyślą o atmosferze siłowni i sal treningowych, które nie wszystkim odpowiadają. Nie warto jednak sugerować się złym doświadczeniem i wspomnieniami nudnego biegania na bieżni, czy wymachiwania nogami do hitów rodem z eski. Każdy kto choć raz miał okazję uczestniczyć w zajęciach zumby może potwierdzić, że ich klimat bardziej przypomina imprezę, niż typowe zajęcia fitness.

Zumba to sport dla każdego, który poza formą i dobrym samopoczuciem daje możliwość poznania elementów takich tańców, jak marengu, salsa, Łumbia, reggaeton, samba, flamenco, taniec brzucha,tango, rumba, bachata, twist, czy cha-cha. Jest swoistym ładunkiem endorfin, tak potrzebnych do rozładowania codziennego napięcia. Jednym słowem – jeśli ćwiczysz zumbę, nie ma mowy o depresji i przygnębieniu.

Dobra, przekonałam cię, ale czujesz się niepewnie ze względu na nieznajomość tanecznych kroków? Nie bój się, instruktorzy zadbają o to, by zajęcia były bezstresowe, a zarazem ekscytujące. Zobaczysz, że w niedługim czasie twoje ciało samo zacznie tańczyć w rytm muzyki i nie będzie chciało przestać!

Zumba to obecnie najmodniejsza forma treningu fitness w USA, alei europejczycy odkrywają jej walory. Warto na własnej skórze przekonać się o co tyle hałasu. Ja już szukam zajęć dla siebie!