Bluza zakładana przez głowę to obowiązkowy element damskiej garderoby. Tak naprawdę dresowe bluzy już dawno przestały kojarzyć się wyłącznie ze stylem sportowym. Kilka sezonów temu wyszły z sal treningowych i na dobre zadomowiły się na wybiegach i światowych ulicach. Z powodzeniem sprawdzają się zarówno w miejskich i casualowych stylizacjach, jak również tych bardziej eleganckich. Można je łączyć z czym tylko dusza zapragnie i w każdym wydaniu prezentują się stylowo. W tym sezonie gorącym hitem są bluzy z nadrukiem, które już rok temu święciły prawdziwe triumfy. Tej zimy stawiamy na bluzy w nietypowe printy, jak i z oryginalnymi napisami! Dacie się porwać tej zabawie? 🙂
Browsing Tag
mybazeT-shirty, podobnie zresztą jak bluzy zakładane przez głowę już jakiś czas temu przestały kojarzyć się tylko i wyłącznie ze stylem sportowym. Co więcej, w bardzo krótkim czasie awansowały na sam szczyt modowych smaczków, stając się gorącym obiektem pożądania i najbardziej uniwersalnym elementem damskiej garderoby. Od kilku już sezonów niekwestionowanym przebojem są t-shirty z nadrukami. Czasami zadziorne, czasami śmieszne, a czasami prowokacyjne stanowią genialną bazę zarówno codziennych, jak i wieczorowych stylizacji.
Wymuskany metroseksualny elegant? A może hipster? Zapomnijcie o nich! Teraz zarówno jedni, jak i drudzy wypadli z obiegu! Najnowszym wzorcem męskiego stylu jest drwal… nie byle jaki, bo miejski lub jak kto woli miastowy 😉 Niektórzy zwykli nazywać ich dzikimi barbarzyńcami. Oni osobiście wolą nazywać siebie 100% facetami.
Ponoć ładni ludzie ubierają się na czarno 🙂 Coco Chanel zwykła mawiać, że czerń jest ponad wszystko i że będzie wieczna, ponieważ symbolizuje władzę, pieniądze i seks. Osobiście uważam, że żaden inny kolor nie jest tak piekielnie stylowy i elegancki jednocześnie, jak czerń. I mimo, że przez chwilę wydawało się, że w tym sezonie czerń zostanie zepchnięta na dalszy plan przez szarości, to jednak tak się nie stało. Na nic było nazywanie koloru szarego nową czernią. Nikt nie dał się na to nabrać. Kolor czarny nadal pozostaje numerem jeden sezonu jesiennego! I co najważniejsze… można go nosić od stóp go głów zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.
Zdarzyło wam się kiedykolwiek biegać po mieszkaniu i lamentować, że nie macie się w co ubrać, a okazja wymaga tego, by dobrze wyglądać? Na pewno wam się zdarzyło 😉 Nie znam kobiety, która byłaby zadowolona z zawartości swojej szafy i posiadana odpowiedniej ilości rzeczy. Jeszcze do niedawna takie kryzysowe sytuacje miewałam niemalże co drugi dzień. W końcu ktoś nauczył mnie jednego, a mianowicie tego, że jeśli nie wiem w co się ubrać, powinnam postawić na klasykę. Nie ma co kombinować, bo można przekombinować. Mała czarna lub zestawienia black&white sprawdzą się zawsze i wszędzie. Dzięki temu, nie trzeba inwestować w nowe ubrania przy okazji każdego wyjścia z domu.
Marilyn Monroe śpiewała, że diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety. Mimo, że diamenty są szalenie piękne i piekielnie stylowe, to jednak zostawmy je kobietom dojrzałym. Same sięgnijmy po sztuczną biżuterię i nośmy ją na okrągło zarówno do sukienek, dżinsów, jak i modnych w tym sezonie kombinezonów.
Nie lubię szalików, zwłaszcza tych dużych. Nie lubię jak plączą mi się koło nóg i uniemożliwiają swobodne funkcjonowanie. Ale nie lubię też marznąć. Jak więc postanowiłam przetrwać chłody? Rozkochałam się w kominach. Są praktyczne, szalenie wygodne, modne, ładne i ciepłe. Można je nosić na wiele sposobów i w każdym wydaniu prezentują się stylowo.
W tym sezonie numerem jeden są kominy kolorowe i wzorzyste. Ich zadaniem jest nie tylko ogrzanie szyi, ale także dodanie smaczku codziennym stylizacjom. Zimą nosimy je zarówno do wojskowych parek, jak i klasycznych płaszczy w męskim stylu. Nosimy je również w parze z kurtką puchową i eleganckim kożuszkiem. Wiosną, kominy zakładamy do obszernych swetrów, kraciastych koszul i skórzanych ramonesek. Gdy zajdzie taka potrzeba, komin zamiast na szyi, może wylądować na naszej głowie, śmiało zastępując kaptur.
Lubicie sztukę abstrakcyjną? A co powiecie na galerię obrazów prezentowanych na legginsach? Może pomysł ten brzmi nieco kontrowersyjnie, ale uwierzcie mi, że jest warty zainteresowania…
Kolorowe legginsy z nadrukami, obrazkami, zdjęciami i zabawnymi grafikami stały się prawdziwym hitem w momencie, kiedy sięgnęły po nie znane i lubiane przez nas blogerki.
Najnowsze artykuły
- Balony na wesele — jak urozmaicić wygląd sali weselnej?
- Jakie kwiaty na pogrzebie starszej osoby?
- Co nosić w chłodne letnie dni?
- Wesele w Toruniu – gdzie je zorganizować?
- Czy futrzane kamizelki są modne?
- Joga dla kobiet w ciąży
- Jak robić dobre zdjęcia? Krótki poradnik
- Masaż dla dwojga – sposób na wspólne spędzanie czasu
Archiwa
- grudzień 2023
- lipiec 2022
- kwiecień 2022
- wrzesień 2020
- lipiec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- październik 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- luty 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- lipiec 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- sierpień 2013
- lipiec 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013