Powrót do natury – kosmetyki domowej roboty

źródło: www.polskatimes.pl

Dziewczyny! Dziś kosmetyki domowej roboty, które z dnia na dzień stają się coraz bardziej popularne i pożądane. Tak mnie jakoś natchnęło po przeczytaniu pewnego interesującego artykułu zamieszczonego na portalu Polska Times. Sama zaczęłam się zastanawiać czy często używam takich domowych specyfików, czy znam jakieś przepisy na kosmetyki domowej roboty. I faktycznie, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że coraz częściej sięgam po peelingi wykonane z kawy, kąpiele na dłonie wykonane z oliwy z oliwek i miodu czy maseczki z jogurtu naturalnego. Głównie wynika to z tego, że jestem alergikiem i większość kupnych kosmetyków mnie uczula. Poza tym, na takich kosmetykach domowej roboty można nieźle zaoszczędzić. A Wy? Robicie, używacie takich domowych kosmetyków?

Sekret tkwi w prostocie

Sekretem sukcesu domowych specyfików do pielęgnacji ciała, włosów czy paznokci jest ich prostota. Przepisy na kosmetyki domowej roboty w dużej mierze opierają się na niewielkiej ilości składników. Plusem tego jest nie tylko tani koszt wyprodukowania sobie kremu czy balsamu, ale przede wszystkim bezpieczeństwo jego stosowania. Domowe kosmetyki nie posiadają żadnych wypełniaczy, sztucznych ulepszaczy, dodatków, barwników i parabenów. Dlatego są bezpieczne i idealne zwłaszcza dla skóry alergicznej. Przecież nasze babcie i prababcie swoją urodę pielęgnowały tylko przy pomocy kwiatów, ziół zebranych na łące czy produktów, które miały w kuchni. I wychodziły na tym bardzo dobrze. W czasach naszych babć nie było czegoś takiego jak alergie i wysypki, bo tamte kobiety nie stykały się z dodatkami, którymi dziś naszpikowane są drogeryjne „cuda”.

Ile to kosztuje?

Sama nigdy nie liczyłam ile dokładnie kosztują mnie kosmetyki domowej roboty. Z artykułu „Naturalne kosmetyki domowej roboty – ile na nich zaoszczędzisz?„ zamieszczonego na Polska Times, do którego przeczytania gorąco Was zachęcam wynika, że własnej roboty krem z komponentów najwyższej jakości będzie kilkakrotnie tańszy, niż kupiony w drogerii produkt średniej klasy. Przykładowo, jak podaje Polska Times, krem do pielęgnacji skóry twarzy dla kobiet dojrzałych to koszt rzędu 25-26ł. Dla porównania, drogeryjny specyfik kosztuje od 70zł do nawet 200zł. Nie muszę chyba dodawać, że krem dla cery młodej będzie jeszcze tańszy, bo nie trzeba inwestować w żadne kwasy hialuronowe i inne tego typu skarby. Koszt własnej maski do włosów nie przekroczy nawet 5zł! Podobnie rzecz ma się z balsamami do ciała.

Jakie kosmetyki możemy zrobić same?

Najprostsza odpowiedź brzmi – każde. Tak naprawdę każdy rodzaj kosmetyku można zrobić samemu, od kremu do twarzy, poprzez szampony, toniki, płyny do kąpieli do maseczek. Przepisy na kosmetyki domowej roboty nie są skomplikowane, a przygotowanie ich nie wymaga specjalnych umiejętności. Na przykład maseczkę do twarzy przygotujemy w zaledwie 5 minut. To samo tyczy się peelingu do ciała. Aby przygotować naturalne kosmetyki, wcale nie musimy mieć w domu laboratorium. Wystarczy, że zajrzymy do domowej spiżarni. Dobrym przykładem jest peeling do ciała. Do jego przygotowania można użyć zarówno kuchennej soli gruboziarnistej i cukru, jak również płatków owsianych, mielonych ziaren kawy czy nawet fusów od kawy! Do uzyskania gładkiej, dobrze rozprowadzającej się konsystencji kosmetyku można użyć chociażby oleju roślinnego, mleka, śmietany czy miodu. Domowy krem do twarzy przygotujmy z jogurtu naturalnego. Domową maseczkę do twarzy zrobimy z ubitych białek i cytryny. Bardzo popularne są też toniki do twarzy własnej roboty, chociażby na bazie aloesu, ogórka czy rumianku. Do odżywiania i poprawy kondycji włosów możemy użyć miodu, żółtka jajka oraz olejów, m. in. z awokado i pestek winogron. Świetnym rozwiązaniem będzie też olej arganowy, migdałowy czy popularny ostatnio – olej kokosowy. Wiele dziewczyn, które dobrały olej właściwy do swojego typu włosów, nie wyobraża sobie już rezygnacji z olejowania włosów na rzecz najlepszej nawet odżywki kupionej w sklepie.

Przepisy na kosmetyki domowej roboty

Najprostszy peeling z kawy można przygotować z dwóch szklanek kawy grubo mielonej lub fusów z dodatkiem 2-3 łyżek oliwy z oliwek. Przepis ten jest najtańszy, najszybszy, a rezultaty są wyśmienite. Zawsze możemy poeksperymentować bardziej, dodając do bazy inne składniki. Fajną opcją jest też peeling z kawy, soli i jogurtu. Aby go przygotować, wystarczy dwie szklanki grubo mielonej kawy zmieszać z pół szklanki soli gruboziarnistej i trzema łyżkami jogurtu.

Chcecie więcej? Odsyłam Was do artykułu Naturalne kosmetyki domowej roboty – ile na nich zaoszczędzisz? zamieszczonego na Polska Times. Znajdziecie tam świetne przepisy na kosmetyki domowej roboty, które m.in. pozwolą odżywić przetłuszczające się włosy, a także nawilżyć i zmiękczyć skórę całego ciała. Poza tym, ze wspomnianego przeze mnie artykułu będziecie mogły dowiedzieć się, jak to naprawdę jest z tymi domowymi kosmetykami, jakie korzyści płyną z ich stosowania, itp. Zachęcam, bo naprawdę warto!!!!