Pielęgnacja skóry jesienią

pielęgnacja skóry jesienią

Jesień to trudny czas dla naszej skóry, a jednocześnie doskonały moment na naprawę tego, co uległo zniszczeniu latem. Nie da się ukryć, że teraz nasza skóra będzie bardziej wymagająca. Niskie temperatury będą przyczyniać się do jej pękania, a ciepło wydobywające się z grzejników będzie sukcesywnie ją wysuszać. Aby nasze ciało pozostawało w formie przez cały sezon jesienny i było w pełni gotowe na nadejście zimy, musimy zadbać o odpowiednią pielęgnację. 

Po pierwsze – złuszczanie

źródło: pinterest

Domowy peeling do ciała (źródło: pinterest)

Jesienią możemy sobie pozwolić na nałogowe sięganie po peelingi bez obaw, że spowodują one jakiekolwiek podrażnienia. Właściwe dobrane produkty peelingujące pomogą nam pozbyć się starego naskórka i przygotują skórę na przyjęcie produktów odżywczych, nawilżających i natłuszczających. Poza tym regularnie stosowane peelingi sprawią, że nasza skóra stanie się bardziej miękka i idealnie gładka. Będzie lepiej wchłaniała kosmetyki pielęgnacyjne, a w efekcie tego stanie się piękniejsza. Poza peelingami do twarzy, na rynku dostępne są również te do ciała. Z powodzeniem można ich używać zamiast żelu lub mleczka pod prysznic. Delikatnie złuszczają naskórek, a jednocześnie myją, łącząc tym samym przyjemne z pożytecznym. Można też pokusić się o przygotowanie domowego peelingu z kawy czy cukru.

Po drugie – odżywianie

Balsam do ciała NIVEA (źródło: www.nivea.pl)

Balsam do ciała NIVEA (źródło: www.nivea.pl)

Kiedy nasza skóra będzie już odpowiednio przygotowana na przyjęcie produktów pielęgnacyjnych, należy sięgnąć po balsam. W lecie używałyśmy zazwyczaj delikatnych balsamów o właściwościach nawilżających. Jesienią przydadzą się nam te o działaniu odżywczym i ujędrniającym. Pamiętajcie, że na ujędrnianie skóry nigdy nie jest za wcześnie. Im szybciej o to zadbacie, tym później dłużej będziecie cieszyć się idealną skórą: cudownie napiętą i elastyczną. Z dostępnych na rynku produktów polecam wam balsam do ciała NIVEA Q10 PLUS. Jest to balsam ujędrniający, który w swoim składzie zawiera L-karnitynę i kreatynę. Obydwa składniki odpowiedzialne są za podnoszenie poziomu energii w komórkach skóry. Balsam do ciała NIVEA poza tym, że genialnie odżywia skórę, doskonale ją ujędrnia, wzmacnia i nawilża. Sprawia, że skóra szybko staje się pełna energii. Balsamy odżywczo-nawilżające dobrze jest aplikować na skórę codziennie, minimum raz dziennie, a najlepiej dwa razy dziennie.

Po trzecie – natłuszczanie

Biorąc pod uwagę fakt, że po lecie nasza skóra jest bardzo wysuszona, a centralne ogrzewanie tylko pogłębia to wysuszenie, bardzo ważne w pielęgnacji skóry jest także jej natłuszczanie. Oczywiście po produkty natłuszczające nie musimy sięgać codziennie. Z resztą dermatolodzy ostrzegają nas przed zbyt intensywnym natłuszczaniem skóry. Jednakże raz na jakiś czas takie natłuszczenie jest wskazane. Sięgając po olejek do ciała (np. marki NIVEA) sprawicie, że wasza skóra będzie mniej spierzchnięta, mniej przesuszona i przestanie się łuszczyć. Taki olejek wmasowany w skórę tuż po kąpieli (np. raz w tygodniu) cudownie otuli ciało niewidocznym filmem, uczyni je jedwabiście gładkie i zapobiegnie utracie wilgoci.